Podsumowanie i wasze opinie

To ta pierwsza ofiara śmiertelna ??

mechanik który szukał u kolesi w samochodzie kontraktu na drugiego mechanika Very Happy

?

Gold Hand Bawił Się Wyśmienicie, na prawdę wczułem się tak bardzo że zapomniałem o Bożym Świecie, Pozdrawiam wszystkich i serdeczne dzięki, Spoko Ludzie Z WaS Very Happy

Powiem nawet że was polubiłem ale to jak dacie Gambla Very Happy

A Mechanikiem który chciał udupić mechanika byłem ja Razz

Więc tak to był mój pierwszy LARP i wcale ale to wcale nie żałuje z się na nim zjawiłem. Zjawie się na pewno za rok.

ogólnie rzecz ujmując wielkie gratulacje chciałbym przekazać Birkowi za ogromną determinacje i świetne wykonanie owego przedsięwzięcia.
Kokos Dzięki na ładownice nie wiem jak bez nich bym sobie poradził bo w moim maskołacie nawet nie mam kieszeni. Sam go uszyłem a zapomniałem o tak ważnej rzeczy.
Gorman Dzięki za wspaniałe wczucie w klimat i za dobre porady po LARP'ie wkrótce prześle ci kilka projektów jestem ciekawy co o nich powiesz.
Chciałbym również podziękować Rudej i Ślimakowi za wspaniałe towarzysko i klimat mam nadzieje ze spotkamy się w Bornym.
Całej Ekipie z Krakowa chłopaki jesteście nie zastąpieni wspaniale się wczuliście w klimat a spędzenie z wami wieczoru było dla mnie zaszczytem.
Również ekipa z Detroit stała na najwyższym poziomie i wieczór spędzony z nimi zachowam w pamięci przez długi długi czas.

No i ty StiviPowiem jedno "POKARZ DUPE" Razz

Jedno ale. Ja w końcu tych ładownic Ci nie pożyczyłem Razz

No tak

Jejku nigdy nie mam pamięci do imion:D

Więc to chyba był Falomiot.

Goldhand to był pierwszy kombinator i średniej klasy mąciciel, taka męcikupa, i tak bajdełej to nonstop niekontrolowane offtopy za co i ile dostanie punktów sławy i i ręka na białej mosznie non stop lekko mierziły pod zdechłym aligatorem, i tak w ogóle to aligatory tak łatwo nie zdychają